O tym, że warto pomagać, wie chyba większość z nas. Nie znamy dnia, kiedy może się okazać, że to My będziemy potrzebować pomocy, a jak…
Nie chcę się już tłumaczyć, ile razy chciałam usiąść i napisać post. Wstyd, normalnie wstyd pisany wielkimi literami. Kiedyś blog pisałam regularnie, wiedziałam, że poniedziałki,…
3 lipca 2011 roku. Dokładnie od godziny 23;05 kiedy na świat przyszła nasza pierwsza córka Zuzanna, a zaraz za nią w odstępie 2 i 4…
Tak, jestem, żyję i mam się dobrze, nawet bardzo dobrze, bo nie mam czasu na nudzenie się 🙂 Kochani przyszła wiosna, a z nią piękna…
Wstyd, normalnie wstyd, że od lipca nie opublikowałam żadnego dosłownie żadnego wpisu na bloga, ale uwierzcie mi, że nie raz siadałam i zaczynałam skrobać, ale…
Pamiętam swoją pierwszą drogę do inkubatora w którym leżały. Dosłownie jakby to było wczoraj. Nie pamiętam już dobrze okresu w którym uczyły się chodzić, kiedy…
Wiem, wiem cisza tu okropna, ale łapiemy każdą wolną chwilę i korzystamy z pogody. Obiecuję nadrobię zaległości, bo dzieje się dużo. Dwa tygodnie temu damska…
Antonina to wyjątkowa osoba pod każdym względem. W sumie od urodzenia wyróżniała się od swoich pozostałych sióstr. Od samego początku pokazywała swój charakterek i kto…
Już parę razy zadano mi pytanie: „Czy gdybyś wiedziała, że będziesz w ciąży mnogiej to też zdecydowałabyś się na ciąże?” Nie wiem dlaczego ludzie zadają…